W Wigilię Amerykanie na ogół nie zasiadają, a raczej uczestniczą w nabożeństwach w kościołach i śpiewają tam kolędy.
Kolację wigilijną wielu spożywa w restauracjach.
Do kolacji pije się często eggnog, czyli koktajl na rumie lub koniaku z dodatkiem mleka, cukru i ubitych jajek.
Tradycją jest częstowanie nim zmarzniętych po śpiewie na dworze kolędników.
25 grudnia - który w USA jest jedynym dniem Świąt wolnym od pracy - ludzie wręczają sobie prezenty, przywiezione przez amerykańskiego św.Mikołaja, zwanego tu Santa Claus i ubranego w krótki - a nie długi, jak w Polsce - kożuszek.
I tutaj ulubioną potrawą Amerykanów jest pieczony indyk z kartoflami.
Je się poza tym dużo wędlin, a na deser ciasta z owocami. Szczególnie ceniony jest chleb świeżo upieczony przez panią domu.
Uwielbianą prze amerykanów kolędą/piosenką świąteczną jest "Mary,did you know?" zespołu Pentatonix.